Anna i Mirek mieli jasno sprecyzowane cele i robili wszystko, by je zrealizować. Ona była zakonnicą, a on pełnił służbę wojskową. Przypadkowe zdarzenia sprawiły, że ich ścieżki nieoczekiwanie się skrzyżowały. Podczas wykonywania codziennych obowiązków zrodziło się między nimi uczucie tak silne, że przełamało wszelkie społeczne bariery. „Wykradziona z zakonu” to romantyczna historia przedstawiona w formie wypowiedzi dwójki zakochanych w sobie ludzi, którzy musieli stawić czoła wielu przeciwnościom, żeby móc być razem. Czy poświęcenie w imię miłości może zakończyć się happy endem, jeśli wierzymy w to wyjątkowo mocno?