Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Akceptuję

Polacy oszczędzają jak nigdy wcześniej – co się zmieniło?

2025-10-28

Od 2022 roku rośnie odsetek Polaków posiadających oszczędności – w 2025 roku sięga już niemal 70%, podczas gdy w latach 2009–2019 było to poniżej połowy.

Oszczędza 43% osób z wykształceniem podstawowym i aż 81% z wyższym. Dochód powyżej 4.000 zł sprzyja odkładaniu pieniędzy w grupie o zarobkach powyżej tej kwoty oszczędności ma od 80 do 89% badanych (co ciekawe niezależnie od wysokości zarobków). Wzrasta też w ostatnich latach poduszka finansowa Polaków – ponad połowa byłaby w stanie utrzymać się do roku, z czego 37% od 1 miesiąca do pół roku, a 14% od 6 do 12 miesięcy. Najczęściej pieniądze trzymane są w bankach 63%, w tym na kontach oszczędnościowych/lokatach 37% a 26% na kontach bieżących. W porównaniu do 2023 roku wzrosła liczba osób przechowujących środki w domu lub na koncie bieżącym – czyli bardziej preferowane są miejsca z łatwym dostępem do pieniędzy. 82% Polaków uważa się za osoby oszczędne, ale tylko 50% uważa innych Polaków za oszczędnych.

 

Kto w Polsce oszczędza?

Od lat mówi się, że Polacy za mało oszczędzają i wyraźnie mniej niż mieszkańcy większości krajów europejskich. Od 2009 do 2019 roku procent osób w Polsce, które miały oszczędności pieniężne był poniżej 50% (43-46%). Od 2022 roku widać stopniowy wzrost liczby osób posiadających oszczędności i w 2025 jest ich już 69%.

Tym co najbardziej różnicuje posiadanie oszczędności to wykształcenie i dochody. Wśród Polaków z podstawowym wykształcenie oszczędności ma 43%, wśród osób z wyższym aż 81%. Zależność z dochodami jest mniej oczywista. Co prawda, co nie dziwi, najmniej oszczędności mają osoby niezarabiające lub zarabiające najniższe kwoty (do 2000 zł). Natomiast już od 4000 zł dochodu procent osób posiadających oszczędności niewiele się zmienia wraz ze wzrostem dochodów i waha się między 80 a 89%.

 

Przez wiele lat mniej niż połowa Polaków deklarowała posiadanie oszczędności, co budziło niepokój ekspertów i wskazywało na niski poziom bezpieczeństwa finansowego oraz ograniczoną świadomość ekonomiczną społeczeństwa w porównaniu z innymi krajami Europy. Przełom nastąpił w czasie pandemii COVID-19, gdy po pierwsze możliwości konsumpcji były ograniczone, po drugie w obliczu niepewności wiele osób zaczęło dostrzegać wartość finansowego zabezpieczenia. Od tego momentu wskaźnik oszczędzających systematycznie rośnie, osiągając w 2025 roku poziom 69% Polaków posiadających jakiekolwiek oszczędności. Wzrost ten można wiązać zarówno z rosnącą świadomością ekonomiczną Polaków, jak i z szeroko prowadzonymi kampaniami edukacyjnymi i komunikacyjnymi, promującymi oszczędzanie jako element stabilności i dobrostanu finansowego. – mówi prof. Dominika Maison

 

Gdzie Polacy trzymają oszczędności?

Najpopularniejszym miejscem trzymania oszczędności jest bank (63%) – konto oszczędnościowe/lokata (37%) lub konto bieżące (26%). Na koncie oszczędnościowym trzymają częściej pieniądze kobiety (43%) niż mężczyźni (31%) oraz częściej osoby z wyższym wykształceniem (44%) niż średnim (33%) lub podstawowym (24%). Natomiast w domu oszczędności trzyma 19% Polaków, z czego częściej są to mężczyźni (22% vs. 16% kobiety) oraz osoby najmłodsze – 36% wśród 18-24-latków. Przechowywanie oszczędności w domu to również domena osób z podstawowym wykształceniem (33%), a zdecydowanie mniej popularne jest wśród osób z wyższym wykształceniem (11%).

Co ciekawe, główne miejsce przechowywania oszczędności nieco zmieniło się w ciągu ostatnich 2 lat. W porównaniu do 2023 roku zwiększyła się liczba osób trzymających oszczędności w domach lub na koncie bieżącym, w porównaniu do kont oszczędnościowych i lokat.

Wieloletnie działania promujące korzystanie z usług bankowych oraz przechowywanie pieniędzy na koncie, zamiast w domu, przyniosły wyraźne efekty. Między 2009 a 2021 rokiem odsetek osób nieposiadających konta bankowego spadł z 22% do 11%. Konto bankowe stało się tym samym podstawowym miejscem gromadzenia środków finansowych. W ostatnim roku nastąpiła jednak częściowa zmiana tego trendu – odsetek osób przechowujących oszczędności na koncie spadł z 69% w 2023 roku do 63% w 2025 roku, przy jednoczesnym wzroście liczby osób trzymających pieniądze w domu (z 14% do 19%). Zjawisko to prawdopodobnie odzwierciedla wzrost poczucia niepewności, często pojawiające się w mediach komunikaty dotyczące zagrożenia wojennego oraz rekomendacje, by w sytuacjach kryzysowych posiadać gotówkę w domu. – mówi prof. Dominika Maison

 

 

Poduszka finansowa, czyli ile da się przeżyć z oszczędności?

W ciągu ostatnich dwóch lat zwiększyła się nie tylko liczba osób posiadających oszczędności, ale również wydłużył się okres w jakim Polacy są w stanie przeżyć za zgromadzone oszczędności. W 2023 roku najwięcej osób (22%) twierdziło, że ze zgromadzonych pieniędzy jest w stanie przeżyć mniej niż miesiąc. W tym roku grupa ta zmalała do 17%. Natomiast zwiększyła się grupa tych, co byliby w stanie przeżyć do roku – 51% obecnie, a 44% w 2023 roku. Nie zmieniła się natomiast grupa tych co byliby w stanie przeżyć ponad rok (16%) i takich, którzy nie są w stanie określić tego okresu.

Polacy stali się wyraźnie bardziej oszczędni – świadczy o tym nie tylko rosnący odsetek osób posiadających oszczędności, lecz także fakt, że zgromadzone środki wystarczają im na coraz dłuższy czas. Tzw. poduszka finansowa, która według ekspertów powinna umożliwiać utrzymanie się przez 3–6 miesięcy, systematycznie się powiększa. Znacząco zmniejszyła się grupa osób, którym zgromadzone środki pozwalają przetrwać maksymalnie miesiąc – z 37% w 2023 roku do 24% obecnie. Jednocześnie rośnie odsetek Polaków dysponujących oszczędnościami wystarczającymi na kilka miesięcy, co świadczy o wzroście świadomości finansowej i długofalowym podejściu do bezpieczeństwa ekonomicznego. – mówi prof. Dominika Maison

 

Czy jesteśmy oszczędnym narodem?

Ostatnie pytania zadane respondentom dotyczyły tego, czy postrzegają siebie jako osoby bardziej oszczędne, czy rozrzutne oraz czy uważają, że raczej rozrzutność czy oszczędność cechuje Polaków. Okazuje się, że choć co do tego czy oszczędność, czy też rozrzutność to nasza cecha narodowa Polacy dzielą się dokładnie na pół, to jednak zdecydowana większość (82%) uważa się za osoby oszczędne.

Zupełnie inaczej natomiast wygląda postrzegania Polaków jako grupy – zdecydowanie więcej Polaków postrzega siebie jako osoby oszczędne (82%), niż przypisuje tę cechę innym (50%) .

Asymetria między postrzeganiem siebie jako bardziej oszczędnych od przypisywania tej cechy innym Polakom jest typowym złudzeniem polegającym na postrzeganiu siebie jako nieco lepszym od innych. W tym przypadku widzimy to w obszarze przypisywania sobie w większym stopniu niż innym takiej cechy jak oszczędność, czyli cechy, która obecnie postrzegana jest jako pozytywna i pożądana. Prawdopodobnie gdybyśmy zapytali o cechę negatywną, np. rozrzutność wyniki byłyby odwrotne – mówi prof. Dominika Maison


Nota metodologiczna: Badanie przeprowadzone na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna. Próba ogólnopolska losowo-kwotowa N=1090 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Termin realizacji: 17 - 20 października 2025 roku. Metoda: CAWI.

DOMINIKA MAISON – profesor psychologii, pracuje na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Zajmuje się naukowo psychologią konsumenta. Od lat z powodzeniem łączy teorię z praktyką prowadząc badania marketingowe i społeczne. Specjalizuje się w marketingu społecznym, badaniach postaw i zachowań finansowych oraz zachowań żywieniowych. Autorka ponad 120 artykułów naukowych i kilkunastu książek, między innymi "Psychologia konsumenta" (2014, PWN), "The Psychology of financial consumer behavior" (Springer, 2019) i najnowsza „Jakościowe metody badań społecznych. Podejście aplikacyjne” (PWN, 2022)

Udostępnij artykuł: