Kolejna edycja Pol'and'Rock za pasem. Czy festiwal kojarzy się jeszcze jako tylko święto muzyki? A może sztuka miesza się z polityką i to w nią powinien się zaangażować Jerzy Owsiak? Zapytaliśmy Polaków.
Festiwal Pol’and’Rock co roku wzbudza szeroką dyskusję - na ile to wciąż po prostu święto muzyki, a na ile okazja do zamanifestowania swoich poglądów. Zapytaliśmy, co Polacy sądzą o słynnym festiwalu, jak im się kojarzy i czy ich zdaniem sztuka rzeczywiście miesza się tam z polityką.
Festiwal, choć niewątpliwie jest najgłośniejszym wakacyjnym wydarzeniem w mediach, spotyka się z pozytywnym odbiorem.
Większość, bo aż 55 proc. ankietowanych w badaniu Ariadna wskazało, że ma pozytywny stosunek do muzycznego przedsięwzięcia. Negatywnie ustosunkowało się do niego tylko 15 proc badanych.
Zapytaliśmy, czy sam Jerzy Owsiak powinien aktywnie zangażować się w politykę, ankietowani byli praktycznie zgodni. Zdecydowana większość (60 proc.) odpowiedziała, że nie powinien tego robić. Co ciekawe, w tym przypadku podobne zdanie mieli ankietowani niezależnie od sympatii politycznych. Popierających zaangażowanie szefa WOŚP w politykę było zaś tylko... 16 proc.
Nota metodologiczna: Badanie przeprowadzone na panelu Ariadna w dniach 5-9 lipca 2019 roku. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1036). Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku, wykształcenia i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI