Kto z nas nie czekał na pierwszą gwiazdkę? Kto, wypatrując sań św. Mikołaja, nie przyklejał nosa do szyby? Niewielu by się pewnie znalazło. I to musi być główny powód, dla którego już jako dorośli nie chcemy odbierać dzieciom tych magicznych chwil.
Z badania na panelu Ariadna wynika, że aż w 81 proc. polskich rodzin dzieciom mówi się, że prezenty przynosi im brodaty święty.
A na kogo powinno spać poinformowanie dzieci, że święty nie istnieje? Okazuje się, że większość badanych najchętniej uciekłoby przed tym zadaniem. 55 proc. jest zdania, że z czasem dziecko samo zrozumie, że św. Mikołaja nie ma. Jeśli już ktoś miałby "zabić" grubego dostarczyciela prezentów, to raczej rodzice. W tej roli matkę i ojca widziałoby 34 proc. badanych. Na babcię lub dziadka wskazało 6 proc., a na rówieśników 5 proc.
Badanie przeprowadzone dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna w dniach 30 listopada-3 grudnia 2018 roku. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1057). Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI.